Czy jako matka zauważasz, że zapominasz o wielu rzeczach? Być może, podobnie jak wiele innych osób, cierpisz na „mózg karmienia piersią”
Nie martw się, nie jesteś jedyny. Istnieje wiele badań na temat zjawiska mózgu karmiącego piersią. Łączy je to, że w ciele i umyśle dzieje się milion rzeczy. Twoje ciało się zmienia, a mózg dostosowuje się i przygotowuje na bycie matką.
„Czy możemy zgodzić się, że w niektóre dni można zrobić wszystko, a w inne jest to wyścig z czasem?”
„Jestem mamą 3 płomykówek, które teraz są dziećmi w wieku szkolnym. Często rozmawiałam, śmiałam się lub po prostu rozmawiałam z grupą matek o posiadaniu mózgu karmiącego. Dzieliłyśmy się swoimi dziwactwami, niedopatrzeniami i szalonymi kaprysami. Stawialiśmy na humor na własną rękę oraz na własnej próżności i dumie, a przede wszystkim przypomnieliśmy sobie, że nikt z nas nie jest sam w posiadaniu opiekuńczego mózgu.
Rzeczywiście możesz coś zrobić, aby zapobiec przejęciu kontroli przez mózg pielęgnujący.
- Pij dużo płynów – jest to również ważne podczas karmienia piersią.
- Wykorzystaj drzemki dziecka, aby samemu się wyspać lub po prostu odpocząć z zamkniętymi oczami. Może również zafermentować coś dobrego.
- Zapisz w notesie rzeczy, o których musisz pamiętać, a w kalendarzu ustaw terminy z przypomnieniami.
- Pamiętaj o zaczerpnięciu świeżego powietrza, spacerach z grupą mam lub całą rodziną.
Jak sobie radzisz z pielęgnującym mózgiem i co robisz, aby nie przejąć kontroli?
Z wyrazami szacunku
Maria, mama 3 płomykówek, doświadczenie z 3x „mózgiem karmiącym”